Kołobrzeg w ostatni weekend lipca stał się stolicą hip-hopu i najbardziej spektakularnych koncertów tego lata. Blisko 20 000 fanów muzyki z całej Polski przez trzy dni zobaczyło wyjątkowe występy, które na długo zapadną w pamięci wszystkim.
![](https://sunfestival.pl/wp-content/uploads/2023/08/SUN23-3007-low-SUN23-3007-low-GRO15330-1024x683.jpg)
Już pierwszy dzień festiwalu pokazał, że organizatorzy dotrzymali słowa, kiedy zapowiadali duże zmiany organizacyjne i spektakularną technikę na wszystkich 3 scenach. Już na otwierającym festiwal koncercie Waimy bawiło się kilka tysięcy osób, których przybywało z każdym występem. Finałem było wyjątkowe, jedyne w swoim rodzaju show grupy 2115 „Z ławki do rodzinnego biznesu”, które trwało… 3,5 godziny! Śmiało można to nazwać koncertem rekordowym, w czasie którego usłyszeliśmy wielki kawałek historii Bedoesa, White, Kuqe, Blachy i Flexxy. Wcześniej świetne koncerty zagrali m.in. Sarius, Guzior, Mr Polska, Kizo i Malik Montana, w czasie występu którego na scenie pojawili się m.in. wspomniany Mr Polska i Asster, który zagrał też świetne show na klubowej scenie So Hard, gdzie afterparty trwało do późnych godzin nocnych. Na Black Stage z kolei wyjątkowym wydarzeniem była premiera płyty Tedego i Borixona, która pojawiła się w serwisach streamingowych dosłownie w trakcie ich koncertu po odliczaniu, które artyści przeprowadzili razem z fanami.
![](https://sunfestival.pl/wp-content/uploads/2023/08/SUN23-2807-low-DJI_0884-1024x683.jpg)
Pierwszy dzień festiwalu pobudził apetyty fanów i artystów do tego stopnia, że w zabawie nie był w stanie przeszkodzić nawet deszcz i burza, które przeszły nad Kołobrzegiem. Każdy z artystów zaprezentował coś zaskakującego. Reto podjechał pod scenę wielkimi samochodami, Żabson postanowił na scenie ogolić głowę jednego z fanów, Sokół i Pono zaprezentowali podróż, w czasie której fani mogli posłuchać ich przebojów sprzed lat z „W aucie” na czele, a Kuban zagrał show, które zdaniem wielu osób było jego najlepszym koncertem w karierze. To wszystko zamknął Mata wraz z ekipą Gombao33. Nie mniej działo się na Black Stage, gdzie Paluch i Słoń zaprezentowali to, co najlepsze w poznańskim rapie, a JWP świętowało swoje jubileusze wraz z fanami pod sceną, by po nich na scenę wszedł Smolasty.
![](https://sunfestival.pl/wp-content/uploads/2023/08/SUN23-2907-low-SUN_23_MG_D1_28-07-2023_3256-1024x683.jpg)
Dwa dni Sun Festival dostarczyły fanom niezliczone ilości niezapomnianych chwil, ale wszyscy wiedzieli, że muszą zostawić siły na niedzielę, która zdaniem wielu miała być najmocniejszym dniem festiwalu i faktycznie tak było. Ostochodzi założył się z fanem o 1000 zł, Gibbs wziął na scenę najpierw Qmpli, a potem całą ekipę Dopehouse, by pokazać co w tych składach oznacza prawdziwa muzyczna chemia, ale najlepsze było dopiero przed nami.
W momencie, kiedy na scenę miał wchodzić Sobel pojawił się deszcz, który nie tylko nie przeszkodził artyście w występie, ale też sprawił, że powrót Sobla po blisko roku bez koncertów na żywo stał się ikoniczny. Artysta zaprezentował spektakularne show, w czasie którego towarzyszył mu ubrany na biało chór, a całość występu odbyła się z zaangażowaniem i interaktywnymi momentami wciągającymi do zabawy publikę. Usłyszeliśmy największe hity artysty zagrane w sposób, który sprawił, że zabrzmiały wręcz monumentalnie. Fani pod sceną nie mieli wiele czasu na oddech, bo chwilę później na scenie pojawił się PRO8L3M, który zagrał w swój jedyny przedpremierowy koncert przed premierą nowego albumu, a do tego grupa nakręciła ujęcia do jednego z nadchodzących teledysków. Sceniczne wizualizacje na tych koncertach wniosły je na jeszcze wyższy poziom. Red Stage oficjalnie zamknął OKI, który zaprosił na scenę przyjaciół z OIO, fanów, którzy mieli tego dnia urodziny, a także zagrał przedpremierowo nowy singiel.
![](https://sunfestival.pl/wp-content/uploads/2023/08/SUN23-3007-low-0A8A4738-1024x683.jpg)
Trzy dni w Kołobrzegu wypełnione po brzegi koncertami, na których artyści dali z siebie 200% możliwości pokazały, że pierwsza edycja Sun Festival i jego popularność to nie był przypadek. Produkcja, logistyka i nagłośnienie zagrały tutaj wyjątkowe role i można śmiało powiedzieć, że wzniosły festiwal na kolejny poziom. Teraz możemy chwilę odpocząć i na koniec powiedzieć słowa: Sun Festival już w lipcu!